poniedziałek, 18 czerwca 2012

Rzeź Niewiniątek

Niewiniątka z tytułu to kwiaty i krzewy w przydomowym ogródku, narzędzie zbrodni - sekator, rzeźnik - ja.
Jak już wspominałam, przeprowadziłam się niedawno do nowego domu. Dom bardzo mi się podoba i mieszka mi się lepiej niż w poprzednim, ale te rośliny...
Nie żebym nie lubiła roślin, ale krzewy trzeba od czasu do czasu przycinać, a rabatki pielić i przerywać. Inaczej zrobi się z tego dżungla na miarę Amazonii.
Niestety, nikt tego tutaj nie robił. Mam wrażenie, że właściciel zakładał, że jest to obowiązek lokatorów, a lokatorzy - że właściciela.
Zarosła nawet furtka: by ją otworzyć trzeba było odgarnąć na bok sporo ukwieconych gałęzi.
I to właśnie one tak mnie wkurzały - załóż tu człowieku jasną bluzkę, a potem siłuj się z mokrymi, brudzącymi pyłkiem badylami.
Sekator kupiłam już jakiś tydzień temu, ale jakoś ciągle coś się nie składało. Ale dziś nastąpił ten dzień. Po przyjściu ze spaceru miałam jeszcze wystarczająco dużo energii, by chwycić to jadowicie żółte narzędzie zbrodni i zacząć ciąć. W efekcie krzew nie zbliża się nawet do ścieżki, jest oddalony o co najmniej 20 centymetrów, a te gałęzie, które w kierunku ścieżki rosły, zostały ciachnięte nawet w większej odległości. Dodatkowo, usunęłam wszystkie zielska, które zakradły się na ścieżkę do tylnych drzwi. Zajęło mi to ponad godzinę, ale teraz będę miała spokój na dłuższy czas.

4 komentarze:

  1. No proszę jaka z Ciebie ogrodniczka :-)
    A kawałek zdjęcia może ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobie dzis wieczorem lub jutro, chociaz szczerze mowiac to ladniej to wygladalo przed masakra sekatorem. tylko ktos mi bedzie musial powiedziec jak sie te badyle nazywaja, bo ja rozpoznaje tylko rosliny trujace, ziola i kaktusy :-)

      Usuń
  2. i tu się roześmiałam na głos, bo te pnące rośliny uwielbiają przycinanie i odwdzięczą Ci się bujnym rozrostem, ale za to jaka satysfakcja z kształtowania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byle tylko znowu w kierunku furtki nie polazły. Dzięki za ostrzeżenie, będę trzymać sekator w pogotowiu ;-)

      Usuń

oops...